Niewieżę ! Właściciel przyszedł ale to nie dla tego , że po psa ...
Tylko zaczął trzęść gatkami i przyleciał i go wpuścił.
Krzyknęłam do niego :
- ,, Ty niezostawia się psa na dworze na kilka dni '' .!!!!
Ale chciałam :
- ,, Ty menelu z pod biedronki nie zostawia się od rana do nocy psa na podwórku !!! ''.....
Ale niestety nie zrobiłam tak =[....
Sprawę będę obserwować i prendzej czy puźniej i tak się uda i wezwę policje !! Agrrrrrrr.....
NIe dam mu tego nie nie dostenie mu się od policjii prendzej czy później !! :]
I to na tyle ...
Ale ,, TEN MENEL Z POD BIEDRONKI '' niech się sterzeże !!!!
Haha !!!!! ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz